28 lut 2015

WHAT WE HEAR FOR US?

Witamy! 
Dzisiaj nasz wspólny post, co się rzadko zdarza :)
Dawno nas tutaj nie było, zaniedbałyśmy naszego bloga. Jesteśmy tego w pełni świadome. Ale sądzimy, że wy też niekiedy nie macie czasu na napisanie posta. Nam w tym przeszkadza głównie szkoła. Mamy masę prac domowych, jak i długoterminowych, sprawdzianów, kartkówek. Bardzo trudno jest nam znaleźć czas na przyjemności lub jakiekolwiek inne rzeczy niezwiązane ze szkołą.
Wiemy, że wiele naszych czytelników śledzi nas nie mając bloga. Ci, którzy go mają, być może lepiej nas zrozumieją, bo zapewne też niekiedy mają takie problemy.
Musicie zrozumieć, że blogerzy też są ludźmi. Też mamy własne problemy, szkołę i życie prywatne. Nie jesteśmy ideałami, którzy zawsze czują się dobrze, którzy zawsze mają farta. Dlatego niekiedy zdarza nam się coś zawalić, nie dopilnować czegoś. Mamy nadzieję, że to rozumiecie.
Oprócz tego, jak zapewne zauważyliście mamy nowy design bloga. Nam osobiście bardzo się on podoba. Wykonała go dla nas Alexa. Odzwierciedla on nasze życie, nasze pasje. Jest jasny i przejrzysty. Wszystko ze sobą współgra. Dziękujemy z całego serca, Alexo! 
Postanowiłyśmy zmienić trochę tematykę naszych wpisów. Wiemy, że na naszym blogu każdy post to typowa "pogadanka" i przemyślenia. A przecież w takim miejscu jak blog trzeba wyrazić samego siebie. Dlatego od dnia dzisiejszego nasz blog staje się bardziej lifestyle.

Oprócz szkoły, nauki i wiecznego zmęczenia w naszym życiu pojawiają się jakieś przygody ;)
Julka
Przez prawie cały ostatni tydzień byłam chora na zapalenie oskrzeli, w związku z czym nie robiłam nic specjalnego oprócz picia herbaty, czytania, przeglądania blogów i oglądania filmików na YT. Jednak teraz jestem już zdrowa jak ryba (nie licząc lekkiego kataru)! Powracam do życia :) Jak to ja, już po wyjściu z łóżka musiałam coś zepsuć- tym razem był to mój budzik. Nowy budzik! Po przebudzeniu za energiczne machnęłam ręką i walnęłam w budzik, który z wielkim hukiem roztrzaskał się na podłodze. Najwidoczniej był to niezbyt wytrzymały budzik :(
Teraz gdy już powróciłam do zdrowia, muszę nadrobić to co robili u mnie w szkole- czyli wielogodzinne przepisywanie zeszytów :/
Paula
W weekend przyjechała do mnie ciocia Kasia, która jest moją chrzestną, ale niestety rzadko się widujemy, ponieważ mieszka ona w Wielkiej Brytanii. 11 stycznia miałam imieniny i z tej "spóźnionej okazji" ciocia podarowała mi nowy telefon. Może wydawać wam się, że telefon  na imieniny to mocna przesada, ale z ciocią widuję się raz- dwa razy w ciągu roku. A tak to w weekend jak zawsze byłam w stadninie.

A Wy? Jak spędziliście weekend? Co sądzicie o zmianach na naszym blogu?

Paula i Julka   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

♥ Przeczytałeś? Skomentuj!
♥ Za KAŻDY KOMENTARZ się odwdzięczamy.
♥ Każdy komentarz motywuje do pisania.
♥ Chcesz być na bieżąco? Zaobserwuj!